Zanim zostanie się myśliwym, zazwyczaj marzy się o pozyskaniu dużego dzika lub jelenia.
Drobną zwierzynę traktujemy marginalnie, gdyż panuje przekonanie, że strzelanie do
szaraków czy kuropatw jest łatwe i niezbyt ciekawe. Wszystkich, którzy myślą inaczej,
zapraszam na polowanie na Węgry.
Artykuł pochodzi z pisma „Brać Łowiecka” BL 8 2012
Zapraszamy do przeczytania całego artykułu.