Na samym krańcu południowej Europy – tam, gdzie stykają się wody Morza Jońskiego i Morza Śródziemnego – na niewielkiej wyspie położonej u stóp Półwyspu Peloponeskiego można zapolować na jeden z najrzadszych i najciekawszych gatunków kozy bezoarowej na świecie.

Ojczyzna kri-kri (Capra aegagrus cretica), w języku nowogreckim potocznie zwanej agrimi, to Kreta (nowogr. Kriti), od której wzięła ona swoją powszechnie przyjętą nazwę. Pierwsze wzmianki o dzikiej kozie bezoarowej pojawiają się podczas panowania Minojczyków, jednak wtedy zasięg występowania tego gatunku był dużo większy niż obecnie i obejmował nie tylko Kretę, lecz także całą wschodnią część basenu Morza Śródziemnego. Motyw kri-kri przewijający się w sztuce Minojczyków i Mykeńczyków daje świadectwo, że ten gatunek znano ponad 3000 lat p.n.e, oraz sugeruje, że kreteńskie ibeksy czczono już w starożytności. Zdaniem naukowców zostały one pierwotnie sprowadzone z Azji.

zagrożenia

Niestety, XX w. okazał się tragiczny dla kri-kri. Upowszechnienie broni palnej i związane z tym kłusownictwo, zmiany siedlisk na skutek interwencji człowieka, a przede wszystkim okres II wojny światowej, kiedy dzikie kozy kreteńskie stanowiły jedyne pożywienie dla ukrywających się w górach partyzantów, spowodowały, że podczas przeprowadzonej w 1952 r. inwentaryzacji populacji liczebność tej kozy oszacowano na jedynie jakieś 100 osobników. W 1962 r. w celu ochrony ginącego gatunku na wniosek greckiego parlamentu przez ówczesnego króla Grecji został utworzony Park Narodowy Samarii o powierzchni 150 tys. ha. Dzięki temu pierwotnym mieszkańcom tych terenów zwrócono ich naturalne środowisko życia z dala od zagrożeń i niebezpieczeństw współczesnej cywilizacji. W tym samym okresie wprowadzono również surowe kary za nielegalny odstrzał kri-kri. Trzeba jednocześnie podkreślić, że gdyby nie działania brytyjskich i amerykańskich badaczy z Fauna Preservation Society bezpośrednio po zakończeniu II wojny światowej i ich akcja zasiedlenia kilku niezamieszkałych wysepek przez kreteńskie dzikie kozy, co spowodowało wzrost ich populacji, dzisiaj mimo wysiłków greckiego rządu ten gatunek już dawno by wymarł. Obecnie populacja tych zwierząt jest oceniana na 500–1000 sztuk, z czego większość żyje w Parku Narodowym Samarii oraz na wyspach: Theodorou, Dia i Agii Pantes. Mieszkańcy Krety postrzegają kri-kri jako symbol wyspy, a cechy tej kozy – zdolność obserwacji, szybkość i potrzeba wolności – w ich opinii odzwierciedlają osobowość każdego Kreteńczyka. Polowanie na ten gatunek w naturalnych warunkach jest możliwe tylko na jednej wyspie po uzyskaniu wielu lokalnych pozwoleń oraz licencji z greckiego ministerstwa rolnictwa i leśnictwa.

co to jest kri-kri

Kri-kri to endemiczny gatunek niezwykle rzadkiej kozy bezoarowej, która żyje przeciętnie ok. 15 lat. Samica rodzi w kwietniu najczęściej tylko jedno koźlę i przebywa w grupie innych samic wraz z młodymi. Samce bytują osobno i walczą o samice oraz teren z rywalami. Samce kri-kri mają krótką, jasnobrązową sierść z ciemną pręgą na grzbiecie i wokół szyi, ważą zaś niewiele ponad 50 kg. Samice są mniejsze, a kolor ich sierści jest bardziej szary niż jasnobrązowy. W pierwszym roku życia rogi samców przyrastają o blisko 14 cm, a w kolejnych latach – nie więcej niż 7–8 cm. Przyrost zależy przede wszystkim od pokarmu i warunków, w jakich żyją zwierzęta. Kri-kri spożywają głównie: żołędzie, dzikie owoce, dziką oliwkę i liście szerokolistnych drzew pokrywających zbocza gór. Rano o wschodzie słońca można spotkać te kozy nad brzegiem morza, gdzie schodzą z wyższych partii gór, aby lizać słone kamienie obmywane przez morską wodę i jeść trawę morską wyrzucaną w nocy na brzeg. Dorosłe osobniki charakteryzują się nieufnością i płochliwością, w ciągu dnia wypoczywają. Są także bardzo zwinne – wspinają się po prawie pionowych skałach i potrafią skakać na dalekie odległości. Preferują obszary skaliste o dużych nachyleniach. Latem przenoszą się w wyższe partie gór, podczas gdy zimą schodzą na niższe tereny.

unikalne trofeum

Trofeum samców może dochodzić do 100 cm długości i ze względu na rzadkość występowania jest niezwykle cenione szczególnie przez myśliwych z USA i Rosji. Obecnie na świecie udokumentowano ok. 135 trofeów, znajdujących się głównie w prywatnych kolekcjach w USA. W Polsce mamy tylko jedno, pozyskane w naturalnych warunkach na greckiej wyspie Sapienza w grudniu 2015 r. Otrzymanie zezwolenia na odstrzał kri-kri sprawia wiele trudności. Z jednej strony zderzamy się z biurokracją greckiego państwa, mnóstwem wymaganych pozwoleń i dokumentów tłumaczonych obowiązkowo na język grecki, które musi przedstawić każdy myśliwy ubiegający się o wydanie takiego pozwolenia, a z drugiej strony jest niezwykle restrykcyjny system ochrony gatunku ograniczający liczbę pozyskiwanych osobników. Zdarza się również, że odstrzał kri-kri zostaje wstrzymany na rok lub dwa lata, a wówczas kolejka myśliwych pragnących zapolować na tę kozę znacznie się wydłuża. W ciągu sezonu strzela się od 4 do 8 osobników. Jednak warto poczekać, bo kri-kri ma imponujące zakrzywione do tyłu rogi, które przypominają rogi antylopy szablastej, i niezwykle proporcjonalną sylwetkę. Na rogach znajdują się roczne pierścienie i gałki, dzięki którym da się łatwo obliczyć ich wiek.

łodzią na polowanie

Trudno o bardziej urokliwe krajobrazowo łowy niż te na kri-kri. W otoczeniu pięknej przyrody Morza Śródziemnego, przy szumie fal myśliwi codziennie wcześnie rano wyruszają łodzią motorową na wyspę Sapienza oddaloną o pół godziny drogi od lądu. Prawie co roku do portu w Metoni, za czasów Homera znanego jako Pedasos, położonego w południowo-zachodniej części Peloponezu, przybywają łowcy z całego świata, aby zapolować na kreteńską kozę. Te czterodniowe łowy nie należą do łatwych. Pod bacznym okiem strażników sprawdzających dokumenty płynie się na wyspę rano i wraca wieczorem. Sapienza jest niezamieszkała przez ludzi i stanowi królestwo kri-kri, które czują się tu bezpiecznie. Niestety, wyznaczony przez greckie ministerstwo cykl polowania od 7.30 do 16.00 powoduje, że traci się najlepszy czas na ich pozyskanie – czyli godziny, gdy zwierzęta wcześnie rano i wieczorem pozostają w ruchu. Z pomocą przychodzą greccy podprowadzający, świetnie znający wyspę i miejsca, gdzie można spotkać kri-kri. Bez nich polowanie nigdy nie zakończyłoby się sukcesem. Dodatkowymi utrudnieniami są bujna śródziemnomorska roślinność, przez którą trzeba się przedzierać podczas wędrówki, oraz strome skały nieułatwiające poruszania się po wyspie. Na korzyść myśliwych działa natomiast tamtejsza pogoda – okres polowań przypadający między połową października a końcem grudnia bywa tu przyjemnie ciepły i bezdeszczowy. Jednak w przypadku gdy morze jest wzburzone i łódź motorowa nie da rady wypłynąć, łowcy tracą dni polowania bez możliwości refundacji. Przed wyjazdem do Grecji trzeba więc sprawdzić prognozy pogody. Na pewno warto również po codziennych trudach polowania poznać walory tej niezwykle urokliwej, zapomnianej w miesiącach zimowych, niezadeptanej przez turystów części Grecji i przy dźwiękach greckiego buzuki odpocząć wieczorem w tawernie z kieliszkiem młodej retsiny.

warto wiedzieć

Na koniec kilka praktycznych uwag dla myśliwych, którzy chcieliby zapolować na kri-kri. W przypadku samodzielnego organizowania łowów należy się uzbroić w dużo cierpliwości, aby się przedrzeć przez zawiły system greckiej biurokracji i zdobyć licencję na odstrzał. Można też zaoszczędzić czas i skorzystać z usług biura polowań, które załatwi to za nas. Warto sprawdzić pogodę przed wyjazdem i przełożyć wyprawę w przypadku nadchodzących deszczy i sztormów w tamtym rejonie Morza Śródziemnego. Jeśli chodzi o transport, to najszybciej dolecieć samolotem do Aten, a stamtąd już dalej przejechać 300 km samochodem do Metoni. Według greckich przepisów polowanie odbywa się od poniedziałku do soboty, najlepiej więc zarezerwować termin swojej wyprawy właśnie w tym okresie.

Kliknij i przeczytaj artykuł w piśmie

artemis hunting club

eksploruj, odkrywaj & poluj

Życie myśliwego nie odmierza się liczbą oddechów, które robi każdego dnia, ale liczbą polowań, które powodują, że traci on oddech…

Umów się na polowanie z nami już teraz.

skontaktuj się z nami

artemis hunting club

Co nas wyróżnia?

Sprawdź co sprawia, że od ponad 20 lat jesteśmy jednym z czołowych biur polowań w Polsce!

Jakość

Naszym piorytetem jest twoje zadowolenie z udanego polowania.

PROFESJONALIZM

Szacunek dla klienta i pieniedzy ktore placi za polowanie. Dostarczamy dokladnie to na co sie umawialiśmy.

ZAUFANIE

Naszym celem jest kompleksowość, zaufanie, oraz bezpieczenstwo osób wyjezdzających na polowanie.